W obecnych czasach kradzieże samochodów zdarzają się zdecydowanie rzadziej niż w latach dziewięćdziesiątych, gdy przestępczość tego rodzaju była w rozkwicie. Poprawiła się znacznie nie tylko sytuacja ekonomiczna Polaków, lecz też na wyższy poziom wskoczyły zabezpieczenia. Kupując samochód, zwłaszcza nowy, warto zainwestować w zabezpieczenie przed kradzieżą. Dobrym pomysłem może być na przykład monitoring radiowy.
1. W jaki sposób chronić samochód przed kradzieżą
2. Alarm samochodowy – czy to wystarczy?
3. Kiedy zamontować monitoring w pojeździe?
4. Korzyści, jakie może przynieść monitorowanie floty
Kupujesz samochód i zastanawiasz się jakie zabezpieczenie przed kradzieżą będzie najlepsze? Nie wiesz, czy zamontować monitoring radiowy, czy monitoring gps? A może wystarczy sam alarm samochodowy i lokalizacja auta to wydatek zbędny? Jeżeli chcesz poznać odpowiedzi na te nurtujące pytania, to zapoznaj się z informacjami zawartymi w poniższym tekście.
W jaki sposób chronić samochód przed kradzieżą
Zabezpieczenie przed kradzieżą w przypadku samochodu, nie jest takie proste, jak może się wydawać. Co prawda, zuchwałe kradzieże pojazdów zdarzają się obecnie znacznie rzadziej, jednak wciąż istnieje pewne ryzyko. Najbezpieczniejsze wydaje się garażowanie pojazdu, chociaż i ta metoda nie daje stuprocentowej ochrony przed potencjalnymi złodziejami. Można także zamontować w samochodzie dodatkowe systemy zabezpieczające, jak na przykład alarm, który da głośno znać, gdy ktoś niepowołany będzie się chciał dostać do auta. Ciekawym pomysłem jest także lokalizacja auta, którą umożliwia monitoring radiowy oraz monitoring gps. Jest to dosyć spory wydatek, jednak bez wątpienia taka inwestycja jest jak najbardziej opłacana. Im lepiej będzie zabezpieczony samochód, tym większa szansa na jego skuteczną ochronę. Oczywiście warto dobrać wartość systemów ochrony do wartości pojazdu. Inaczej będą wyglądały zabezpieczenia w przypadku nowego auta z górnej półki, a inaczej kilkunastoletniego samochodu, który lata świetności ma już dawno za sobą.
Alarm samochodowy – czy to wystarczy?
Wiele osób jest przekonanych o tym, iż zamontowanie w pojeździe systemu alarmowego wystarczy, aby uchronić samochód przed kradzieżą. Niestety, nawet najgłośniejszy alarm przestał już być dawno wystarczającym straszakiem na potencjalnych złodziei, gdyż najlepsi fachowcy są w stanie sobie z nim poradzić zaledwie w kilkanaście sekund. Warto zatem pomyśleć o dodatkowych zabezpieczeniach, a także o tym, by w samochodzie zamontować system lokalizacyjny, który pomoże namierzyć pojazd po kradzieży.
Kiedy zamontować monitoring w pojeździe?
Monitoring sprawdzi się zarówno w samochodzie firmowym, jak i w samochodzie prywatnym. Jest to doskonałe rozwiązanie dla każdego, kto chce zawsze dokładnie wiedzieć, w którym miejscu znajduje się jego pojazd. Monitoring radiowy cechuje się doskonałą precyzją. Można dzięki niemu namierzyć samochód z dokładnością nawet do kilku centymetrów. Inną propozycją jest monitoring gsp. Lokalizacja auta niesie ze sobą o wiele więcej korzyści, niż tylko świadomość, gdzie pojazd znajduje się w danej chwili.
Korzyści, jakie może przynieść monitorowanie floty
Lokalizacja auta, czy to prywatnego, czy też firmowego, to szereg korzyści, z jakimi warto się zapoznać przed podjęciem decyzji o wyborze systemów ochrony pojazdu. Systemu umożliwiają monitorowanie samochodu w czasie rzeczywistym, można dzięki nim wyznaczyć trasę, po jakiej ma się przemieszczać wybrany pojazd, można sprawdzić jego parametry eksploatacyjne, a także zobaczyć historię przemieszczania się. Taka wiedza przydaje się zwłaszcza wówczas, gdy w jednym czasie trzeba zarządzać rozbudowaną flotą pojazdów.
